Mieszkańcy posiadający zwierzęta domowe, sąsiedzi pobliskiej uczelni, uskarżają się na nadmiar huku, jaki powodują wystrzały dobiegające z terenu WATu, które według nich zakłócają spokój ludzi i zwierząt. Skoro właściciel czy opiekun psa nie ma możliwości normalnego funkcjonowania z psem czy wyjścia na spacer, to i opiekunowi się udziela.
Problem pojawił się na Bemowskiej grupie Psiarze Park Górczewska (Warszawa), gdzie członkowie grupy zaniepokojeni sytuacją, zwrócili się na forum o wsparcie. Jako, że grupa jest prowadzona przeze mnie i należy do społeczności niniejszej strony, trudno było w takiej sytuacji nie zareagować.
Dla niewtajemniczonych Czytelników dodam, że WAT to Wojskowa Akademia Techniczna, czyli szkoła wojskowa. Mogłoby się wydawać, że jak szkoła wojskowa to naturalne są strzały, nawet padły głosy, że szkoła była wcześniej, ale czy to jest argument. Nie ma zasady, że pierwszemu przysługuje więcej praw. Świat się zmienia, ilość mieszkańców stale rośnie, chyba był jakiś plan zagospodarowania przestrzennego wówczas, skoro tak blisko uczelni stale pojawiają się osiedla mieszkaniowe. Nie sądzę, aby masowo teraz psiarze zaczęli się wyprowadzać, kogo stać na kolejne mieszkanie. Ale to już inny temat.
Skupię się na problemie stresu jaki te strzały powodują. Z doniesień osób mieszkających w pobliżu szkoły wystrzały są stale, ale od 13 do 20 września 2019 roku trwały z dużym nasileniem i częstotliwością, tj. od 7:30 do około 21. Wystrzały pojedyncze, nieregularne, wystrzały w seriach (jakby z karabinów), czy brzmiące jak z armaty, a 14 września słyszalne nawet przy oddalonym od WATu sklepie Hala Wola, czyli ponad 4 km. Niektórzy twierdzą, że mieszkają tu od lat, ale tak jeszcze nie było jak w tym 2019 roku.
Co dzieje się z psami wówczas? Przykłady zachowań zgłoszonych przez psiarzy:
Pies na hasło spacer chowa się gdzie może i się trzęsie.
Pies jest na lekach przeciwlękowych.
Na dworze pies najczęściej stoi przyklejony do ściany klatki schodowej i się trzęsie.
Czasem zrobi szybkie siku na najbliższym kawałku trawy i natychmiast wraca pod klatkę.
Próby przekonania aby skorzystał z toalety na dworze nie skutkują, pies biega wokół właściciela i do klatki z podkulonym ogonem.
Nie reaguje na najpyszniejsze smaczki, ukochane zabawki. Cały czas nasłuchuje.
Pies w domu w momencie strzału zamiera w bezruchu. Słychać nawet w mieszkaniach.
Pies źle znosi wystrzały, gdyby mógł pobiegłby przed siebie w dal.
Pies znieruchomiał na spacerze gdy padł strzał, ale na szczęście reszta psiaków zajęta była zabawą i ten jeden biedak w końcu ruszył do zabawy, ale nasłuchiwał.
Jednym słowem strach, a tych zachowań można wymieniać wiele, z pewności zoopsycholog stwierdziłby duże napięcie i stres.
Co wobec tego proponują Psiarze?
WAT to uczelnia wojskowa i wystrzały mogą się pojawiać. Znośnie byłoby gdyby WAT miał zadaszony, zamknięty, wyciszony obiekt do takich ćwiczeń, jeśli się da. Przypuszczamy, że wojskowi mają do dyspozycji strzelnice - dobrze gdyby ograniczyli ilość ćwiczeń z wystrzałami na zewnątrz, a maksymalnie ile się da wykonywali na strzelnicach właśnie. Poza tym urządzałoby Psiarzy gdyby była powszechnie dostępna informacja o grafiku takich ćwiczeń (żeby móc np. zaplanować spacery z psem bez ryzyka, że coś znów wystrzeli). Również ograniczyć ich występowanie w godzinach popołudniowych. I absolutnie nie w weekendy. Myślę, że taka propozycja jest jak najbardziej realna i możliwa.
Również uważamy, że można się porozumieć w tej sprawie, ale do tanga trzeba dwojga. Nie musimy się znać na działaniach wojskowych, więc to są tylko propozycje rozwiązania tej sytuacji.
Dodam, że Psiarze w dyskusji wykazali zrozumienie dla charakteru uczelni i prowadzonych zajęć, jednak natężenie hałasu w ostatnim czasie, a co za tym idzie stresu u psów, skłoniło ich do dyskusji na ten temat i jedynym celem jest chęć ochrony swoich pupili.
Nikt nie oczekuje zmian jakie miały miejsce w strzelnicy w Bartoszycach (Po ponad 10 latach funkcjonowania najdłuższej w Polsce strzelnicy w Bartoszycach, gminne władze zamykają obiekt. Oficjalnym powodem jest m.in. prawo mieszkańców do spokoju i ciszy). Więcej: tutaj
Ponadto ten artykuł jest formą zwrócenia uwagi na problem. Tak samo mówienie, że można się wyprowadzić nie rozwiąże sytuacji, a tylko zaogni, gdyż mieszkania są drogie, a każdy kupuje tam gdzie go stać. Poza tym nie ma co krytykować ludzi za to, że tam mieszkają, bo w końcu ktoś "odgórnie" dał zgodę m.in deweloperom na zabudowę osiedlem mieszkaniowym tego terenu. Dlatego prosimy o zrozumienie sytuacji.
Wszystkim Psiarzom dziękuję za nadesłane informacje, zgodnie z obietnicą ich dane pozostają anonimowe.
Najwięcej niezadowolenia wzbudza ten artykuł u wojskowych, a przecież społeczeństwo ma prawo wyrazić swój niepokój. Ponadto bądźmy tolerancyjni dla tych, którym to przeszkadza. Nie każdy pies to "bojowy" pies i zniesie wszystko.
Prawo
Przypomnę coś, co pewnie wszyscy zainteresowani tematem wiedzą, że jesteśmy zobowiązani ustawą o ochronie zwierząt do humanitarnego ich traktowania oraz zapewnienia godziwych warunków egzystencji. Zwierzę to istota żywa zdolna do odczuwania cierpienia. Zwierzę nie jest rzeczą. Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U.2019.122).
Art. 4. pkt 2) ustawy o ochronie zwierząt "humanitarnym traktowaniu zwierząt" - rozumie się przez to traktowanie uwzględniające potrzeby zwierzęcia i zapewniające mu opiekę i ochronę;
Czym według ustawy jest znęcanie?
Art. 6 ust. 2 pkt 11 ustawy o ochronie zwierząt mówi, iż przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień.
Podstawa prawna: Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U.2019.122).
Zmiana - Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy - Kodeks karny (Dz.U.2018.663).
Więcej o psich prawach w książce: Natalia Dobrowolska "Status prawny psa w Polsce. Poradnik praktyka psiarza", Poligraf 2018.
Autor: Natalia Dobrowolska. Materiał chroniony prawami autorskimi.
Data publikacji: 21 wrzesień 2019.
Zdjęcie: Lesly Juarez Wix.com All rights reserved.
Zakazane jest publikowanie treści książki, zdjęć, rysunków, grafiki i artykułów bez zgody autora. Jeśli cytujesz fragment, nie zmieniaj jego treści i zaznacz czyje to dzieło - imię i nazwisko autora i nazwa publikacji czy książki z datą wydania, a jeśli powołujesz się na artykuł to dodatkowo dodaj link do strony.
Comments