Niewidomy pies ma swoje szczególne potrzeby, dlatego tak ważne jest nasze nastawienie do sytuacji. Kiedy wiedziałam, że Saba nie odzyska już wzroku, skupiłam się na tym, jak pomóc jej odnaleźć się w tej nowej dla niej sytuacji. Obserwowałam jej zachowania w jaki sposób porusza się po domu, co sprawia jej najwięcej trudności itp. Jeśli mieszkamy w bloku w którym, jest winda, korzystajmy z niej, przynajmniej na początku utraty wzroku, kiedy dla psa ta sytuacja jest nowa. Potem powoli uczmy psa poruszania się po schodach, przyda się to też na spacerach, w różnych sytuacjach. Pies uczy się bycia niewidomym, ale to nie będzie od razu. Najpierw niech powoli pokona parę schodów, a potem więcej i tak powoli zwiększajmy. Jeśli jednak mamy obawy, to starajmy się unikać takich przeszkód jakimi schody.
Jeśli nie chcemy aby pies chodził po schodach w domu, zróbmy ograniczniki w postaci bramek, które stosuje się w domach z małymi dziećmi. Takie ograniczniki/bramki pozwolą uniknąć upadków ze schodów. Taki upadek może być groźny dla psa, szczególnie jeśli właściciela nie ma w domu. Pies może mocno się poturbować i złamać sobie łapę. Na początku ślepoty, kiedy jeszcze pies oswaja się (jeśli to tak można nazwać) z utratą wzroku, może to być dla niego trudne, szczególnie jeśli ma swoje lata i jest seniorem.
W przypadku niewidomej seniorki Saby nauka chodzenia po schodach rozwiązała się samoistnie. Najpierw powoli uczyliśmy ją jak chodzić po schodach, kładłam dłoń na stopniu i uderzałam dłonią w stopień, pies kładł łapę zaraz za moją ręką. Za każde udane wejście cieszyłam się razem z nią, widać było, że ma z tego tytułu satysfakcję. Początkowo też mówiłam do niej "tak", "nie" nie tutaj", zaczynała rozróżniać, kiedy właściwie stanęła na schodach. Pewnego późnego wieczoru Saba sama weszła po schodach na górę, kiedy wszyscy domownicy kładli się spać. Chęć bycia z nami była tak silna, że pokonała te schody sama. Pies po kilku miesiącach potrafi iść już tak na pamięć, a człowiek ma wrażenie, iż idzie swobodnie, może nie biegnie, ale na tyle pewnie, że nawet nie wygląda na niewidomego, gdyby ktoś obserwował sytuację z boku. Jednak te 3 miesięce trzeba dać psu czas na oswojenie się z utratą wzroku. Dlaczego aż tyle, bo psy są różne, a wiek też ma znaczenie. Pies senior już z samego sędziwego wieku nie biega jak młody pies, a co dopiero kiedy traci wzrok. Saba po utracie wzroku nadal utrzymywała aktywność i poruszała się po domu coraz sprawniej. Widać było, że z kolejnym miesiącem jest coraz lepiej w poruszaniu się i odnajdywaniu w otoczeniu. Warunek jest jeden nie zmieniać ustawień przedmiotów w domu. Wtedy wtargnięć i zderzeń z nimi będzie mniej.
Jeśli mamy wątpliwości warto poradzić się weterynarza i behawiorysty doświadczonego z pracą z niewidomym psem.
Z naszej strony będziemy pisać na bieżąco jak my sobie radzimy z naszym niewidomym psem Sabą.
Więcej w tym temacie na blogu https://www.statusprawnypsawpolsce.com/blog/categories/saba-niewidomy-pies
Na temat praw psów i kotów w naszych książkach prezentowanych poniżej.
Autor: Natalia Dobrowolska. Materiał chroniony prawami autorskimi.
Data publikacji: 17.11.2023.
Zdjęcie: Wix.com All rights reserved.
Zakazane jest publikowanie treści książki, zdjęć, rysunków, grafiki i artykułów bez zgody autora. Jeśli cytujesz fragment, nie zmieniaj jego treści i zaznacz czyje to dzieło - imię i nazwisko autora i nazwa publikacji czy książki z datą wydania, a jeśli powołujesz się na artykuł to dodatkowo dodaj link do strony.